Olę Rudzińską fotografowałem już kilkukrotnie, lecz zawsze w roli wspinacza. Tym razem trafiliśmy jednak do siłowni – lubelskiego klubu Fitness24seven, aby zaprezentować Olę w roli trenera personalnego i pokazać ją z przyrządami typowymi dla treningu siłowego. Sesja ta była kontynuacją poprzedniego spotkania z Mateuszem Mirosław, narzeczeni zamienili się rolami i tym razem to Mateusz trzymał statywy i lampy. Jak zawsze ze strony Oli i Mateusza spotkałem się z ogromnym zaangażowaniem, przemiłą atmosferą i pełnym profesjonalizmem, zarówno jeśli chodzi o pozowanie jak i podejście do ćwiczeń.