Miniony weekend okazał się bardzo owocny, zarówno pod względem wspinaczkowym jak i fotograficznym. Na Diabelskich Mostach uporałem się z kolejną perełką tego sektora – Messerem VI.5 RP, co cieszy nie tylko dlatego, że droga piękna, ale także to już moje piąte sześćpięć oraz powrót do formy po wielomiesięcznej kontuzji barku. Po południu w zacnej ekipie odwiedziliśmy też Sowie Skały, gdzie udało się ustrzelić kilka klatek na Reducie Ordona VI.3+. Wspina się Agnieszka Jakubiak.

_DSC5431small